reklama
kategoria: Kraj
24 październik 2024

0

zdjęcie: 0 / fot. PAP
fot. PAP
Jagiellonia Białystok wygrała u siebie z mołdawskim Petrocubem Hincesti 2:0 (0:0) w meczu 2. kolejki fazy zasadniczej piłkarskiej Ligi Konferencji. To drugie zwycięstwo mistrza Polski w tych rogrywkach.
REKLAMA

Jagiellonia Białystok - Petrocub Hincesti 2:0 (0:0).

Bramki: 1:0 Afimico Pululu (69), 2:0 Afimico Pululu (72).

Żółte kartki: Jagiellonia - Nene. Petrocub - Teodor Lungu, Ion Jardan.

Sędzia: Danijar Sachi (Kazachstan). Widzów: 14 021.

Jagiellonia Białystok - Sławomir Abramowicz - Michal Sacek, Dusan Stojinovic, Adrian Dieguez, Joao Moutinho - Kristoffer Hansen (61. Mikki Villar, 87. Peter Kovacik), Jarosław Kubicki (61. Nene), Taras Romanczuk, Darko Churlinov (78. Marcin Listkowski) - Jesus Imaz, Afimico Pululu (87. Aurelien Nguiamba).

Petrocub Hincesti - Silviu Smalenea - Ion Jardan (81. Manuel Nana Agyemang), Victor Mudrac, Donalio Douanla, Sergiu Platica - Vasile Jardan (81. Gilbert Djangmah Narh), Teodor Lungu, Vsevolod Nihaev (61. Boubacar Diallo) - Marin Caruntu, Vladimir Ambros (46. Mihai Lupan), Dumitru Demian.

W pierwszym w swojej historii meczu u siebie w fazie zasadniczej europejskich pucharów, Jagiellonia pokonała 2:0 w czwartkowy wieczór mołdawski Petrocub Hincesti. To drugie zwycięstwo białostoczan w fazie ligowej Ligi Konferencji, wcześniej pokonali na wyjeździe FC Kopenhaga 2:1.

W pierwszej połowie dominacja, ale i nieskuteczność Jagiellonii, była bardzo duża. Mistrzowie Polski praktycznie cały czas utrzymywali się przy piłce, jeśli jej nie mieli, to szybko odbierali przeciwnikowi. Petrocub tylko w pierwszym kwadransie był w stanie zagrać akcje na połowie białostoczan, przez dalszą część tej połowy praktycznie cały czas bronił się całym zespołem.

Przez ponad 20 minut białostoczanie nie mogli sforsować tej obrony. Co prawda w 9. min dobrą sytuację miał Afimico Pululu, bardzo aktywny w grze ofensywnej, który podjął próbę przelobowania bramkarza ale nie trafił, ostatecznie okazało się, że był też na pozycji spalonej.

W 19. min płasko, ale niezbyt mocno strzelał Jesus Imaz, który w środę przedłużył kontrakt z Jagiellonią o kolejny sezon. I to Hiszpan miał najlepsze okazje, by w pierwszej połowie dać gospodarzom prowadzenie. W 39. min przegrał jednak pojedynek sam na sam z bramkarzem Petrocubu Silviu Smaleneą, a w 45. min nie zdołał pokonać go z kilku metrów. W 26. min na listę strzelców powinien był wpisać się Darko Churlinov, ale macedoński skrzydłowy nie trafił w idealnej sytuacji z pola karnego. W doliczonym czasie gry niezłą sytuację zmarnował też Kristoffer Hansen.

Druga połowa również zaczęła się od ataków gospodarzy, których z rytmu wyraźnie jednak wybiła analiza VAR z 50. min. Sędziowie sprawdzali potencjalną czerwoną kartkę dla obrońcy Petrocubu za zagranie ręką, ostatecznie okazało się, że Jesus Imaz był w tej akcji na spalonym i gracz zespołu gości nie dostał nawet żółtej kartki.

Ok. 60. minuty Petrocub zaczął przez krótki czas grać śmielej, ale nie był w stanie stworzyć bramkowej sytuacji. Za to Jagiellonii udało się w 69. min wyjść na prowadzenie. Po akcji prawą stroną Tarasa Romanczuka i Mikkiego Villara, piłka trafił do Pululu, który tyłem do bramki, uderzeniem piętą zdobył gola.

Trzy minuty później, pochodzący z Angoli napastnik podwyższył prowadzenie Jagiellonii. Podawał mu Villar, a Pululu strzałem pod poprzeczkę trafił do bramki Petrocubu.

Prowadząc 2:0 Jagiellonia już tak nie atakowała, skupiała się na kontroli sytuacji na boisku. Goście w doliczonym czasie gry mieli rzut wolny tuż zza pola karnego, ale piłka uderzyła w mur.(PAP)

autor: Robert Fiłończuk

rof/ co/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Bychawa
3.1°C
wschód słońca: 06:43
zachód słońca: 15:45
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez o Bychawie